Upadłość konsumencka – najczęściej zadawane pytania i najczęstsze wątpliwości

Wojciech Piłat        14 czerwca 2015        136 komentarzy

Miło mi Państwa powitać ponownie – po urlopie, a następnie dopięciu wielu istotnych kwestii związanych z finalizacją postępowania upadłościowego pewnego dużego przedsiębiorstwa.

W ostatnim czasie otrzymałem ogromną liczbę zapytań dotyczących przeróżnych kwestii związanych z możliwością starania się o upadłość konsumencką – od krótkich, do bardzo szczegółowych.

Z uwagi na ich ilość nie jest niestety możliwe, bym odpowiadał indywidualnie na każde z nich.

Nadto wiele z Państwa maili zawiera długie opisy konkretnych sytuacji z prośbą o odpowiedzi na bardzo szczegółowe pytania. Chciałbym zaznaczyć, że nie mogę i nie podejmuję się udzielać w ten sposób Państwu porad prawnych. Sytuacja każdego z Was jest unikalna i wymaga dokładnego poznania przed podjęciem jakichkolwiek decyzji co do dalszych działań. Nie podejmuję się ocenić Państwa sytuacji jedynie na podstawie komentarza, bądź maila – nie znając dokumentów oraz wielu kwestii, które mogą być istotne dla danego przypadku i wymagałyby osobistego spotkania oraz dłuższej rozmowy.

Byłoby to z mojej strony nieodpowiedzialne.

Z tych samych przyczyn nie planuję udostępniać na blogu szablonów wniosku o ogłoszenie upadłości. Nie ma bowiem dwóch identycznych wniosków, a źle napisany wniosek może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Ponieważ jednak wiele z poruszanych wątpliwości powtarza się, postanowiłem przygotować krótkie FAQ (ang. „frequently asked questions” – najczęściej zadawanie pytania) dotyczące upadłości konsumenckiej. Proszę je traktować jedynie jako wskazówki.

Po pierwsze, starałem się zachować zwięzłość i czytelność każdej odpowiedzi, a także uniknąć „żargonu” prawniczego.

Po drugie, niestety ustawa jest bardzo szczegółowa i od prawie każdej zasady generalnej przewidziane są jakieś wyjątki. Szczegółowe opisywanie tychże sprawiłoby, że odpowiedzi stałyby się kompletnie nieczytelne  – a nie o to w tym przypadku chodzi.

Poniżej znajdziecie Państwo odpowiedzi na najczęściej padające pytania.

Upadłość konsumencka – najczęściej zadawane pytania

Upadłość konsumencka – najczęściej zadawane pytania

Pytanie: Mam dług wynikający z [tu wstaw dowolne źródło długu – kredyt, pożyczka itp. ]. Czy mogę starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej?

Odpowiedź: Tak, jeżeli dług nie został zaciągnięty umyślnie w złej wierze (tj. z zamiarem uniknięcia jego spłaty) lub w sposób skrajnie bezmyślny (np. przez osobę już zadłużoną ponad swoje finansowe możliwości). Każdy przypadek sąd będzie oceniał indywidualnie, natomiast źródło długu generalnie nie ma znaczenia dla możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

Wyjątek stanowią określone kategorie długów, które nigdy nie podlegają umorzeniu. Należą do nich:

  • alimenty
  • zobowiązania wynikające z rent z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci
  • orzeczone przez sąd kary grzywny
  • orzeczone przez sąd zobowiązania do wykonania obowiązku naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę
  • nawiązki lub świadczenia pieniężne orzeczone przez sąd w sprawach karnych
  • zobowiązania do naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem
  • długi, których upadły umyślnie nie ujawnił we wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu

***

Pytanie: Nie mam żadnego majątku, który syndyk mógłby spieniężyć. Czy mogę starać się o upadłość konsumencką?

Odpowiedź: Tak. Brak majątku nie stanowi przeszkody w ogłoszeniu upadłości.

***

Pytanie: Czy fakt posiadania przeze mnie majątku zwiększa moje szanse na ogłoszenie upadłości konsumenckiej?

Odpowiedź: Raczej nie. Teoretycznie fakt posiadania lub braku majątku nie powinien mieć żadnego znaczenia. W praktyce w pewnym okresie pojawiła się tendencja sądów do swoistego „faworyzowania” dłużników posiadających jeszcze majątek, który pozwoliłby choćby na pokrycie kosztów postępowania. Jednak  w ostatnim czasie tendencja ta zanika.

***

Pytanie: Nie pracuję i nie osiągam żadnych dochodów. Nie będę w stanie realizować żadnego planu spłaty, tj. spłacać żadnych kwot w toku postępowania. Czy mogę starać się o upadłość konsumencką?

Odpowiedź: Tak. Zasadniczym celem upadłości konsumenckiej jest umorzenie ciążących zobowiązań, nawet jeżeli dłużnik nie jest w stanie ich spłacić.

***

Pytanie: Nie posiadam żadnych środków na koszty postępowania. Czy mogę starać się o upadłość konsumencką?

Odpowiedź: Tak. Koszty te zostaną pokryte przez Skarb Państwa.

***

Pytanie: Prowadziłem wcześniej działalność gospodarczą. Działalność zakończyłem i wyrejestrowałem, ale pozostały długi, które wciąż mnie obciążają. Czy mogę starać się o upadłość konsumencką? Czy długi z czasów działalności będą podlegały umorzeniu w toku upadłości konsumenckiej?

Odpowiedź: Tak, te długi również podlegają umorzeniu w toku postępowania w przedmiocie upadłości konsumenckiej. Natomiast sytuacja z ogłoszeniem upadłości jest bardziej skomplikowana. Po pierwsze, od wyrejestrowania działalności musi upłynąć rok czasu. Po drugie, sąd może (ale nie musi) odmówić ogłoszenia upadłości osobie, która wcześniej powinna ogłosić upadłość jako przedsiębiorca, ale nie zrobiła tego. Po trzecie jednak, nawet w przypadku niedopełnienia tego obowiązku sąd powinien ogłosić upadłość, jeżeli przemawiają za tym wyjątkowe okoliczności sprawy, np. zły stan zdrowia, bądź podeszły wiek dłużnika (określa się to mianem „względów słuszności” i „względów humanitarnych”). Sad będzie indywidualnie oceniał każdą sytuację osoby, która składa wniosek. Zawsze warto zatem złożyć wniosek i „powalczyć” o ogłoszenie upadłości.

***

Pytanie: Z czasów prowadzenia działalności gospodarczej pozostały mi długi wobec Urzędu Skarbowego i ZUS. Czy te długi będą podlegały umorzeniu w toku upadłości konsumenckiej?

Odpowiedź: Tak, te długi również podlegają umorzeniu w toku postępowania w przedmiocie upadłości konsumenckiej.

***

Pytanie: Chciałbym/chciałabym starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, ale co stanie się z majątkiem mojego małżonka i naszym majątkiem wspólnym?

Odpowiedź: Gdy jeden z małżonków ogłasza upadłość konsumencką, majątek wspólny wchodzi w całości do masy upadłości i będzie sprzedany na pokrycie długów. Podobnie wygląda sytuacja z majątkiem osobistym małżonka, który ogłosił upadłość. Natomiast majątek osobisty drugiego małżonka pozostaje nietknięty.

Do masy upadłości – co do zasady – nie wchodzą przedmioty służące wyłącznie małżonkowi upadłego do prowadzenia działalności gospodarczej lub zawodowej, choćby były elementem majątku wspólnego.

Ogłoszenie upadłości anuluje też niejako skutki:

  • ustanowienia rozdzielności majątkowej na podstawie orzeczenia sądu
  • wystąpienia rozdzielności majątkowej z mocy prawa w wyniku rozwodu, separacji albo ubezwłasnowolnienia jednego z małżonków
  • ustanowienia rozdzielności majątkowej bądź ograniczenie wspólności majątkowej poprzez umowę majątkową

chyba że postępowania skutkujące powyższymi skutkami zostały rozpoczęte co najmniej dwa lata przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

***

Pytanie: Mamy z małżonkiem rozdzielność majątkową/wraz z partnerem nie żyjemy w związku małżeńskim i każde z nas jest właścicielem połowy udziału w nieruchomości. Co przypadku ogłoszenia upadłości jednego z nas?

Odpowiedź: Sprzedaży przez syndyka będzie podlegał tylko udział we współwłasności osoby, która ogłosiła upadłość. Z przyczyn oczywistych udział ten będzie syndykowi trudno sprzedać komuś innemu, niż drugi współwłaściciel.

***

Pytanie: Toczy się wobec mnie egzekucja komornicza. Komornik zajął całość / część mojego majątku. Czy jest to przeszkodą do ogłoszenia upadłości konsumenckiej?

Odpowiedź: Nie. Wszelkie działania komornika podlegają wstrzymaniu z dniem ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Po ogłoszeniu upadłości komornik wyda syndykowi cały majątek, którego nie zdążył spieniężyć oraz całość kwot pieniężnych, których nie zdążył przekazać wierzycielom.

***

Pytanie: Posiadam długi, których nie jestem w stanie spłacać, ale wciąż pracuję i zarabiam. Czy będę mógł to dalej robić po ogłoszeniu upadłości?

Odpowiedź: Jak najbardziej. Jednakże w pierwszym okresie postępowania, do czasu sprzedaży majątku i rozdzielenia pieniędzy pomiędzy wierzycieli część wynagrodzenia będzie zabierana przez syndyka. Syndyk zastawi jedynie wynagrodzenie za pracę w części takiej jak niepodlegające zajęciu przez komornika. Obecnie jest to kwota ok. 1.240 – 1.290 zł miesięcznie. Po sprzedaży przez syndyka majątku dłużnik będzie znów otrzymywał całość swoich poborów, ale osiąganie dochodów będzie zapewne argumentem, by ustalić plan spłaty niespłaconej części długów. Oznacza to, że określona część dochodów będzie musiała być przeznaczana na comiesięczne spłaty długów przez okres max. 4,5 roku.

Na dziś to wszystko. Zdaję sobie jednak sprawę, że powyższa lista nie jest kompletna, zatem nie wykluczam w przyszłości drugiej części tego artykułu.

Wojciech Piłat
adwokat, dr n. pr.

Photo by Towfiqu barbhuiya on Unsplash

***

Upadłość SKOK Wspólnota. Co się tak właściwie dzieje, gdy upadnie SKOK?

Być może ktoś jeszcze pamięta jeden z pierwszych moich postów na niniejszym blogu w czasach, kiedy w Grecji, Hiszpanii i we Włoszech szalał kryzys finansowy, a i sytuacja pozycja banków w naszym kraju mogła budzić obawy. Opisałem wówczas pokrótce, co się tak właściwie dzieje, gdy upadnie bank [Czytaj dalej…]

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez PIŁAT i PARTNERZY Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych Sp. p. w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 136 comments… read them below or add one }

    marta 14 czerwca, 2015 o 14:12

    Witam Panie Mecenasie,
    w stosunku do mnie a właściwie mojej działalności gospodarczej prowadzone jest postępowanie upadłościowe obejmujące likwidacje mojego majątku od maja 2012. W grudniu 2014 sąd ukończył postępowania ale nie umorzył zobowiązań -postępowanie to nie jest prawomocne. Obecnie toczy się postępowanie przed SO . W lutym 2015 wyrejestrowałam moją działalność chociaż nie prowadziłam jej juz od maja 2012 gdyż firmą zarządzał syndyk a nie ja.
    Czy mogę złożyć pismo o upadłość konsumencką z wnioskiem o umorzenie zobowiązań teraz ? ewentualnie jeśli SO również nie umorzy moich zobowiązań po ogłoszeniu wyroku ewentualnie w lutym 2016 ?
    Serdecznie pozdrawiam

    Odpowiedz

    Madzia 14 czerwca, 2015 o 17:30

    Witam,
    mam pytanie co dzieje się z nieruchomością kupioną w kredycie hipotecznym gdzie kredyt jest równo warty z wartością nieruchomości. Sytuacja wygląda tak że kupiłam z mama na pół dom w kredycie hipotecznym i chciałam się dowiedzieć jak może rozwinąć się cała sytuacja jeśli ogłoszę upadłość. Oprócz tego kredytu mam jeszcze inne zobowiązania. Czy po sprzedaży domu w pierwszej kolejności zostanie zaspokojony bank który udzielił kredytu hipotecznego? Czy może inni wierzyciele?
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2015 o 10:14

    Dokładnie tak, jak napisał Pan Kamil.

    Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Kamil 15 czerwca, 2015 o 08:59

    Madziu, w przypadku sprzedaży w ramach upadłości nieruchomości na której ustanowione są zabezpieczenia hipoteczne, wierzyciele hipoteczni korzystają z pierwszeństwa w zaspokojeniu z tej nieruchomości.

    Odpowiedz

    Wojciech Rudzki | blog o spółce cywilnej 21 czerwca, 2015 o 14:05

    Bardzo przydatne zestawienie. Osobiście najczęściej spotykam się z pytaniem o koszty postępowania.

    Odpowiedz

    zbigniew 25 lipca, 2015 o 09:39

    dlug z 2003 komornik i sad teraz w 2015 się wszczęto postepowanie egzekucyjne mam 422zl w tym okresie jak bralem kredyt prowadziłem dzialalnosc ,jest już wyrejstrowana,nie posiadam zadnych innych majatkow komornik sprawdzil dokładnie czy mogę wnieść o upadlosc bo nie mam z czego splacac z kwoty 4500zl obecnie jest 9860.co mam robic

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 12 sierpnia, 2015 o 13:30

    Panie Zbigniewie,

    na podstawie tak sformułowanego komentarza nie jestem w stanie odpowiedzieć na Pana pytanie.

    Pozdrawiam,
    Wojciech Piłat

    Odpowiedz

    zbigniew 25 lipca, 2015 o 09:43

    sprawa dla mnie jest bardzo wazna już zostałem oszukany pozyczylem 250zl i biuro prawne miało mi przygotować pisma do sadu po krótkiej rozmowie okazało się ze nic nie zrobia wcześniej musialem wplacic pieniadze

    Odpowiedz

    Marta 2 sierpnia, 2015 o 21:50

    Proszę o wyjaśnienie co wg Pana znaczy : zobowiązania których upadły umyślnie nie ujawnił, jeżeli wierzyciel nie brał udziału w postępowaniu. O upadłości konsumenckiej( osoba fizyczna prowadząca działalność) dowiedziałam się przypadkiem, syndyk wystosował do mnie pismo ( jako byłego pracownika firmy) czy posiadam jakieś dokumenty firmy z czasów pracy, jeśli tak prosi o przekazanie, ale nie wezwał mnie do zgłoszenia swoich roszczeń ( które mam z racji wynagrodzenia). Zatem jeśli mnie nie wezwał to znaczy, że były pracodawca nie podał, a zatem czy będę mogła w późniejszym czasie dochodzić od byłego pracodawcy? Będę zobowiązana za odpowiedź

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 12 sierpnia, 2015 o 13:46

    Pani Marto,

    dobre pytanie. Jak pisze prof. Zedler: „Określenie, czy upadły umyślnie pominął jakiegoś wierzyciela, można ustalić na podstawie ksiąg i innych dokumentów upadłego. O umyślnym nieujawnieniu wierzyciela można więc mówić, gdyby upadły w toku postępowania upadłościowego nie ujawnił jakiegoś wierzyciela, mimo iż na podstawie ksiąg i innych dokumentów upadłego było oczywiste, że dana osoba wierzycielem była.”

    Upadły musi zatem mieć wiedzę na temat istnienia pominiętej wierzytelności. Jeżeli chodzi o Pani byłego pracodawcę, to rzeczywiście mało prawdopodobne, żeby nie wiedział, że zalega Pani z wypłatą wynagrodzenia i Pani wierzytelność może zostać uznana za umyślnie pominiętą. Takie działanie upadłego może być także podstawą do umorzenia trwającego postępowania (mówi o tym przepis art. 491 [10] ust. 3 w zw. z art. 491 [4] ust. 4 ustawy).

    Pytanie jednak, czy upadły rzeczywiście nie wskazał we wniosku Pani wierzytelności. Syndyk nie ma obowiązku zawiadamiania wierzycieli o ogłoszeniu upadłości, choć niektórzy syndycy tak faktycznie robią.

    Przypominam też, że dopóki syndyk nie podzielił pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży majątku, może Pani zgłosić swoją wierzytelność i wziąć udział w postępowaniu.

    Pozdrawiam,
    Wojciech Piłat

    Odpowiedz

    Kinga 10 września, 2015 o 08:33

    Trzy lata temu zmarł mój ojcie pozostawiajac po sobie mieszkanie
    Spadek po nim wg ustawy dziedziczę ja, moja siostra i jego druga żona,
    Trwały między nami spory o sprzedaż tego mieszkania a teraz dowiedziałam sie ze siostra ogłosiła ipadłość konsumencka
    Czy to mieszkanie w całosci bedzie sprzedane przez syndyka? Nadmienie że nie było sprawy o dział spadku.
    Nie wiem teraz czy cokolwiek uda mi sie dostac po sprzedaży tego mieszkania?

    Odpowiedz

    Janusz 13 września, 2015 o 00:24

    mam dług z dwoma żyrantami to jak zostanie ogłoszona moja upadłość to żyranci nie będą obciązeni tym długiem

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 25 września, 2015 o 13:27

    Będą, Panie Januszu.

    Odpowiedz

    Marta 3 października, 2015 o 11:42

    Dzień dobry,
    jestem mamą samotnie wychowującą mojego sześcioletniego syna.Obecnie pozostaję na wypowiedzeniu stosunku pracy przez pracodawcę.Posiadam zadłużenie wynikające z braku realnych możliwości spłaty w kwocie 32 000 zł.Zamieszkuję w mieszkaniu po rodzicach, do którego mam prawo w 1/3 spadku.2/3 mieszkania to brat i siostra (po 1/3 na głowę).Jak wyglądałoby ogłoszenie upadłości konsumenckiej w moim wypadku?Czy musielibyśmy sprzedać mieszkanie?Brat i siostra są właścicielami po 1/3 części natomiast w mieszkaniu zamieszkuję sama z synem,Bardzo proszę o pomoc.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 października, 2015 o 21:37

    Pani Marto,

    do masy upadłości wszedłby udział w masie spadkowej. Losy mieszkania trudno ocenić do czasu przeprowadzenia podziału tej masy, ponieważ możliwe są tu różne warianty, np. spłata Pani części przez pozostałych spadkobierców.

    Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    janka 4 października, 2015 o 12:14

    Witam, chcę złożyć wniosek o upadłość konsumencką. Wskazałam we wniosku wszystkie moje długi. Wiem jednak, ze mój zmarły mąż zaciągnął jeszcze dwa kredyty. Wiem że ich nie spłacił ale nie znam wysokości tych długów. Czy we wniosku o upadłość powinnam wskazać te kredyty bez wskazywania wysokości długu? Ciężko mi będzie ustalić jaki tam mam dług. Zastanawiam się czy powinnam dzwonić do tych banków. Nie dostaję od nich żadnych pism ani ponagleń.

    z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
    janka

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 października, 2015 o 21:28

    Pani Janko,

    to zależy do tego czy te długi obciążały męża, czy też także Panią? Czy zaciągnęliście je Państwo wspólnie? Czy poręczała je Pani? Jeśli nie, to nie powinny Pani dotyczyć.

    Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Adrian 29 września, 2017 o 12:35

    Panie Wojciechu,
    mam podobną sytuację dlatego bardzo proszę o uzupełnienie odpowiedzi. We wniosku o upadłość powinienem zgłosić wszystkie wierzytelności. W moim przypadku są to niemal wyłącznie te związane z poręczeniami których udzieliłem. Część z nich już niejako się ziściła tzn wierzyciele wystąpili do mnie jako poręczyciela o spłatę. Część jednak jeszcze nie jest egzekwowana, choć wiem że to tylko kwestia czasu, bo dotyczą zobowiązań upadającej spółki gdzie ja byłem poręczycielem. Teraz zgodnie z ustawą w chwili składania wniosku jestem zobowiązany do wskazania wszystkim wierzytelności pod rygorem nie ujęcia ich postępowaniem. Co zatem z wierzytelnościami o których wiem mógłbym je również oszacować ale jeszcze nie są wymagalne wobec mnie?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 października, 2017 o 12:43

    Mówiąc wprost – zazwyczaj lepiej wskazać za dużo, niż za mało. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    marta 12 października, 2015 o 11:19

    Witam, na poprzednie zapytanie nie otrzymałam odpowiedzi może tym razem będe miała wiecej szczęścia a i sytuacja moja zmieniła się.
    Sąd upadłościowy ogłosił moją upadłość konsumencka jako osoby fizycznej. Poprzednio toczyła sie upadłosć gospodarcza , która zostałą zakończona bez umorzenia długów. Syndyk od razu chce zabrac wynagrodzenie zostawiajac część niepodlegającą zajęciu czyli w moim przypadku /praca na 3/4 etatu/800 zł. Poniewaz samotnie wychowuję 2 małoletnich dzieci będzie to kwota na naszą 3-kę na cały miesiąc. W toku upadłości gospodarczej likwidacyjnej poprzedni syndyk sprzedał cały mój majątek tj mieszkanie, wyposażenie mieszkania i wyposażenie małego przedsiębiorstwa, wiec nie mam nic. Czy jest mozliwosć żeby obecny syndyk zostawił więcej lub czy istnieje jakieś inne wyjście z tej pasowej sytuacji ?
    I 2-ga sprawa. W międzyczasie zmarł mój Tata. W spadku otrzymałam udział w lokalu użytkowym /pozostałą część udziłów w tym lokalu otrzymała moja Mama/. Jest to zgłoszone do syndyka. Co teraz stanie sie z nieruchomością ?
    Z góry b dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 9 listopada, 2015 o 10:14

    Pani Marto, musiałem coś przegapić :). Niestety jeżeli nie posiada już Pani nieruchomości, to syndyk nie ma możliwości przyznania Pani zaliczki na koszty wynajęcia lokalu, co też stanowiłoby swoisty „zasiłek”. Natomiast otrzymany w spadku udział w lokalu użytkowym wejdzie do masy upadłości i syndyk zajmie się jego sprzedażą. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    del 23 października, 2015 o 18:26

    Witam,
    Jest taki moment w upadłości konsumenckiej, gdzie wierzyciel w tym przypadku bank , powinien obliczyć swoja wierzytelność na dzień upadłości wydanej przez sąd. I bank powinien ten dokument wysłać do syndyka. Co się dzieje? jeśli bank po ponagleniu wielu pism tego nie robi? może to trwać miesiącami? latami? Czy są jakieś narzędzia , które ma sąd? aby ponaglić bank?ukarać?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 8 listopada, 2015 o 20:19

    Zgłoszenie wierzytelności do syndyka jest prawem, a nie obowiązkiem banku. Natomiast dla Pana/Pani najważniejsze jest, by dług wobec banku został umorzony przez sąd na koniec postępowania. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Natalia 10 listopada, 2015 o 18:27

    Witam Panie Mecenasie
    26 lutego 2014 roku zawiesiła działalność gospodarczą, ponieważ straciłam poprzednie zlecenie, a nowych nie pozyskalam. Czy mogłabym ogłosić upadłość konsumencką?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 1 kwietnia, 2016 o 20:33

    Pani Natalio, podejrzewam, że na dziś działalność została już wyrejestrowana z uwagi na dwuletni okres zawieszenia. To oznacza, że może Pani składać wniosek o upadłość konsumencką. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    małgośka 15 listopada, 2015 o 10:55

    Syndyk masy upadłościowej zajmuję wynagrodzenie upadłego- w tym wypadku rentę, pozostawiając upadłemu kwotę 440 zł (rozumiem, ze jest to ustawowo gwarantowana kwota wolna od zajęcia). Renta, o której piszę ,nie jest najniższa. Na konto syndyka wpływa 1524 zł. Czy w przypadku emerytur i rent gwarantowana kwota wolna od zajęcia nie miała dotyczyć tylko najniższych świadczeń? Teraz wykorzystuje się to w przypadku wszystkich . Rozumiem, ze gdyby renta wynosiła 3000zł, też do wypłaty pozostawałoby gwarantowane 440 , a resztę zajmowałby syndyk.

    Odpowiedz

    Alicja 1 grudnia, 2015 o 12:23

    Witam serdecznie,

    Mam pytanie, noszę się z zamiarem wystąpienia do Sądu z wnioskiem o upadłość konsumencką. Nie posiadam żadnego majątku, a mieszkanie w którym mieszkam z dziecmi wynajmuję. Czynsz z opłatami wynosi ok 2.200 zł, a mój zarobek netto wynosi 2.600 zł netto. Czy w przypadku ogłoszenia upadłości jakaś cześć z wynagrodzenia będzie mi pobierana (zajęta), czy Sąd weźmie pod uwagę, że jeżeli zostawi mi minimum, nie będę wogóle miała środków do życia??

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 5 stycznia, 2016 o 16:44

    Pani Alicjo, przez czas trwania postępowania sąd i syndyk mają związane ręce i musi Pani pozostawić jedynie minimum.
    Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Krzysztof 15 lutego, 2016 o 11:00

    Witam ,Moja mama ze względu na stan zdrowia ( renta) brak pracy zadłużyła mieszkanie przez okres 3,5 roku na około 60000 plus miała jakiś kredyt konsumencki około 20000 . otrzymuje tylko rentę oraz alimenty na najmłodszego syna ,nie pokrywają one nawet kosztów miesięcznego czynszu . Zadłużenie na mieszkaniu wystąpiło w po okresie wymeldowania sie mnie i siostry .Pytanie brzmi ,czy sąd może nakazać spłacenie długu rodzeństwo jeżeli i mnie jeżeli Matka nie jest w stanie pokryć zadłużenia ?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 marca, 2016 o 19:57

    Jeżeli nie poręczyliście Państwo długu, to nie bardzo widzę do tego podstawy.

    Odpowiedz

    Anna 1 kwietnia, 2016 o 12:56

    Witam
    Proszę o informację, czy w przypadku mojej mamy jest szansa na upadłość konsumencką. Kilka lat temu mama wyszła za mąż. Za namową męża wzięli duży wspólny kredyt i spłacili nim stare zobowiązania męża sprzed ślubu. Kredyt płacili wspólnie przez 2 lata. Potem mąż po prostu się ulotnił, wyprowadził, oczywiście przestał pomagać w spłacie kredytu i nie jest nigdzie legalnie zatrudniony. Od dwóch lat mama spłaca go sama, ale tak naprawdę tylko dzięki naszej pomocy. Po zapłacie czynszu i kredytu zostaje jej 40 zł na życie i nie kupuje nawet potrzebnych jej leków. Od roku mama jest po ciężkiej chorobie i otrzymuje zasiłek rehabilitacyjny. Niestety już dłużej nie będziemy mogli mamie pomagać. Czy zatem możliwe jest uzyskanie upadłości konsumenckiej przez mamę jeśli do tej pory zawsze regularnie spłacała kredyt, ale teraz bez naszej pomocy wie, że nie będzie w stanie płacić, a nie posiada żadnego majątku? Dziękuję.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 1 kwietnia, 2016 o 20:36

    Brak majątku nie jest przeszkodą w ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. Bazując na Pani opisie sądzę, że Pani Mama ma spore szanse na upadłość konsumencką.

    Odpowiedz

    Małgorzata 2 kwietnia, 2016 o 01:54

    Witam panie mecenasi
    Panie mecenasie jak to wygląda w praktyce.Mam zadłużone mieszkanie komunalne.złożyłam o umożenie do wiceprezydenta Wrocławia.W odpowiedzi uzyskałam raty na 6 lat,odpracowanie długu lub lokal wskazany przez Gminę.Zadłużenie powstało z powodu stanu mojego zdrowia.Jestem więcej na l-4,jak w pracy.Co mam w tym przypadku zrobić.Jaką mam szansę na pozbycie się długu przez upadłość konsumencką.Jestem w seperacji z mężem od 1993r,lecz nie mamy rozdzielczości majątkowej i osobno mieszkamy.Ponieważ tu mam zaledwie dwa pokoje.Czy mogę się podjąć spłaty i wnieść do sądu o upadłość konsumencką.A opłaty obecne to 850zł za mieszkanie.zostaje mi 200zł.Co w tej sytuacji mogę zrobić?Proszę o odpowiedż na pocztę.
    Małgorzata Rachwał

    Odpowiedz

    Mark 4 kwietnia, 2016 o 18:26

    Witam. Mam pracę a 6000 zł na rękę, rentę na syna po zmarłej żonie 600 zł. Działalność gospodarczą zawiesiłem w marcu ze względu na straty. Umowe o pracę mam na 6 miesięcy na razie. Moje raty to jednak ponad 10 000 zł. 1. Czy mogę ogłosić upadłość?
    2. Czy Syndyk może wejść na mój dom, który mam wspólnie z dwójką dzieci w KW, jedno nieletnie? Jest na nim pozyczka hipoteczna na 1/5 wartości?
    3. Czy może wejść na drugi dom wspólny z bratem i mamą? Czysty.
    4. Ile mi zostawi z wynagrodzenia? Czy na alimenty i dziecko?
    5. Co Upadłość oznacza w \”papierach – bazach BIK, KRD itp.?? Po ilu latach będę mógł zaczac normalnie żyć, wziąć telefon na abonament, kredyt?
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2016 o 10:32

    Witam. Trochę zbyt szczegółowe pytania, jak na komentarz na blogu :). Zapraszam do ewentualnego kontaktu ze mną lub z kancelarią. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Goya 6 kwietnia, 2016 o 12:20

    Witam. Panie Mecenasie złożyliśmy z mężem wniosek o upadłość konsumencką. Kredyt mieszkaniowy pod hipotekę żyrowali nam rodzice męża ( ten kredyt do tej pory był spłacany na bieżąco i tylko przy nim zabezpieczeniem jest mieszkanie). Czy po ogłoszeniu naszej upadłości bank będzie egzekwował od rodziców jako żyrantów dalszych spłat, czy jest możliwość że od razu zaspokoi swoje wierzytelności z pieniędzy za sprzedaż mieszkania. Czy to kwestia domówienia się w tej sprawie z bankiem? Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2016 o 10:35

    Witam również. Bank nadal ma prawo dochodzić spłaty od poręczycieli. Jeżeli natomiast zaspokoi się ze sprzedaży mieszkania, to pewnie do tego nie dojdzie. Kontakt z bankiem jest wskazany. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Kamil 8 kwietnia, 2016 o 03:52

    Dzień dobry.
    Mam 25 lat i prawie 130 000 zł długów. Pierwszy dług to z winy ojca, nie płacił czynszu za mieszkanie, a ja że byłem tam zameldowany do 19 roku życia muszę spłacać należne 30 tys złotych Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej bo ojciec nie jest w stanie tego spłacać. ( Doszedłem do porozumienia z ZGMem i po odstąpieniu z komornika
    spłacam 500zł miesięcznie).
    Drugi dług to 100 ooo zł (na dzień dzisiejszy) za żyrowanie kwoty 40 000zł. Facet który zaciągnął kredyt spłacił 3 pierwsze raty i uciekł z kraju. (doszedłem do porozumienia z Bankiem i po odstąpieniu z komornika spłacam 900zł miesięcznie). Do tej pory pracowałem na 2 umowy zlecenia zarabiając 4000zł do teraz kiedy firma zrezygnowała z jednej umowy i zarabiam teraz 2000 – 2300zł.
    Szanowny Panie mecenasie
    mam duże szanse na pozytywne rozpatrzenie przez sąd mojego wniosku o upadłość konsumencką?
    Nie mam żadnego majątku, wynajmuję mieszkanie za kwote 1000zł
    Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
    Pozdrawiam Kamil

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2016 o 10:36

    Panie Kamilu, bazując jedynie na tym krótkim opisie sądzę, że ma Pan realne szanse na upadłość konsumencką. Aczkolwiek zdarza się, że diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    del 8 kwietnia, 2016 o 09:29

    A teraz inna sytuacja, upadłość jest od lutego 2015.I pod koniec dłużnik składa jeszcze raz wniosek , o nie robienie planu podziału i oddłużenie.I pismo w sądzie leży sobie już 3 miesiac. Czy są jakieś terminy?bo niby jak nie ma to ma to byc \”niezwłocznie\”. Poza tym czy nie należy składać w/w wniosku co 3 – 4 miesiace , żeby ciągle był aktualny? czy taki dowcip robić sądowi? Bo zaraz sie dłużnik dowie ze trzeba złożyc kolejny taki sam wniosek aby czasowo był aktualny.I tak sie można bawić parę miesięcy albo lat?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2016 o 10:39

    Niestety wielu sędziów ma problemy z „decyzyjnością”. Jeżeli jednak wpłynął już jeden wniosek, to sąd ma obowiązek go rozpatrzyć, ewentualnie wzywając dłużnika do uaktualnienia opisu swojej sytuacji. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    joanna 24 kwietnia, 2016 o 14:38

    witam
    mam pytanie odnośnie upadłości konsumenckiej.
    jestem po rozwodzie, miałam z byłym mężem wspólny kredyt mieszkaniowy. mieszkanie zostało zlicytowane przez komornika za zaległości w kredycie. były maż nie poczuwa się do obowiązków spłaty jakichkolwiek rat. a pozostało 190 tys do spłaty po sprzedaży mieszkania. mnie również nie stać na spłatę, w związku z tym chce ogłosić upadłość konsumencką.
    moje pytanie dotyczy innych długów które zaciągnął podczas 4 letniego rozwodu mój były mąż a o których nie miałam pojęcia. nie mieliśmy rozdzielności majątkowej. czy za jego długi również odpowiadam i muszę wykazać je w sądzie?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 15 czerwca, 2016 o 10:25

    Nie znając szczegółów, nie mogę się jednoznacznie wypowiedzieć, ale jeżeli nie wiedziała Pani o nich i nie wyrażała Pani zgody na zaciągnięcie tych długów, to najprawdopodobniej Pani za nie nie odpowiada. Trudno zresztą wykazać w sądzie coś, o czym się nie ma wiedzy :). Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Roman 16 czerwca, 2016 o 19:49

    W lipcu 2009r.zaciągnąłem kredyt w banku PKO . BP. Kredyt ten był spłacany przez siedem miesięcy .Po tym czasie przestałem spłacać pożyczkę ze względu na utratę pracy .W kwietniu 2011r. przepisałem mieszkanie na rzecz rodziny. W styczniu 2012r. komornik zajął mi po raz pierwszy część mojego wynagrodzenia. Do dzisiaj tj.16 06 2016r. spłaciłem już więcej niż pożyczyłem z banku W sierpniu 2015.r sąd ogłosił moją upadłość konsumencką i do dzisiaj się nic nie zmieniło w dalszym ciągu syndyk bierze mi z wypłaty co miesiąc prawie 1500zł. Nie dość że syndyk bierze co miesiąc 1500zł. czyli ja jako upadły wywiązuje się ze swoich obowiązków wobec syndyka to jeszcze syndyk wniósł sprawę do sądu o czynność prawną za bezskuteczną z art. 527 kc w wyniku czego sąd pozbawił by moją rodzinę mieszkania które przepisałem im w kwietniu 2011r.

    Odpowiedz

    Gabriela 21 czerwca, 2016 o 21:38

    Witam,mój mąż chce złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.Długi powstały przed zawarciem naszego związku,gdy był on w związku z inną kobietą,która jakiś czas temu zmarła.Chciałam zapytać czy majątek jaki wniosłam do naszego związku może też być zlicytowany?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 10 lipca, 2016 o 21:09

    To zależy od tego, czy macie Państwo wspólność czy rozdzielność majątkową. W przypadku wspólności majątek wspólny będzie podlegał sprzedaży w toku upadłości męża. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Rajmund 13 lipca, 2016 o 14:13

    Witam. Moje pytania brzmią następująco:
    Co z osobami które zadłużyły wynajmowane mieszkanie komunalne? Nie skorzystały z możliwości oddłużenia: zamiana ze spłatą czyjegoś zadłużenia, odpracowanie zadłużenia, rozłożenie zadłużenia na raty.
    Czy takie osoby mogą skorzystać z procedury upadłościowej by pozbyć się zadłużenia na mieszkaniu?
    A jeśli tak to kto pokryje gminie dotychczasowe koszty za utrzymanie budynku/lokalu?
    Jeżeli dłużnik wynajmowanego lokalu komunalnego skorzysta z procedury upadłości to czy gmina ma prawo w drodze windykacyjnej doprowadzić go jego eksmisji do lokalu socjalnego i przynajmniej odzyskania dotychczas regularnie zadłużanego lokalu? Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 27 lipca, 2016 o 10:30

    Panie Rajmundzie, taka osoba zazwyczaj może skorzystać z upadłości konsumenckiej, natomiast upadłość nie zapobiegnie ewentualnej eksmisji.

    Odpowiedz

    Aleksandra 14 lipca, 2016 o 21:32

    Witam serdecznie,
    bardzo proszę o pomoc, ponieważ razem z rodzicami nie mam pojęcia co robić.
    Otóż niedawno okazało się, że na przestrzeni 2005-2007 r. babcia (mama mojej mamy, rocznik 1937) zaciągnęła kilka umów o udzielenie pożyczki w różnych bankach. Obecnie wobec niej u komornika toczy się kilka postępowań egzekucyjnych na kwotę ok. 50 tys. zł łącznie, w tym 1 zadłużenie jest na bieżąco ściągane przez komornika. Gdy pytałam się jej z jakich powodów brała te pożyczki, nie potrafiła powiedzieć dlaczego, początkowo spłacała wzięte pożyczki, później brała kolejne, żeby spłacić te wcześniejsze, co jednak nie następowało. We wskazanym wyżej okresie babcia miała prawie 70 lat, z tego co mówiła to nie do końca była świadoma tego, w jaką spiralę wpada. Obecnie – wiek prawie 80 lat – kobieta nie jest w stanie spłacić wszystkie zaciągnięte zadłużenia. Emerytura babci wynosi ok. 1800 zł (z tego należy odliczyć ok. 300 zł pobieranych przez ZUS zaliczek tytułem zaliczki na podatek i ubezpieczenie zdrowotne), komornik zabiera ok. 300 zł. Majątek – praktycznie żaden, kobieta mieszka w domu znajdującym się na działce, która w części należy do mojej mamy, reszta do wujka, stan aktywów ogranicza się do mebli i innych urządzeń codziennego użytku.
    Chcemy znaleźć z rodzicami wyjście z tej sytuacji i rozważamy, aby pokierować babcią, by złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej i wykazanie w nim wszystkich roszczeń, które znajdują się w tym momencie u komornika. Chcemy zaproponować jej również, aby przeprowadziła się do rodziców i zmniejszyła koszty swojego utrzymania, by ewentualnie w większym zakresie spłacać zadłużenie.
    Dodam jeszcze, że nie mamy pełnej świadomości, czy są to wszystkie pożyczki, ponieważ gdyby nie przypadek nie dowiedziałabym się o tym wszystkim przez przypadek, jednak babcia sama nie wie, czy jest coś jeszcze, jednak wiek robi swoje.
    I tym samym chciałabym się zapytać, czy widzą może Państwo szansę na uzyskanie przez babcię ogłoszenia upadłości konsumenckiej?
    Bardzo proszę o odpowiedź, chciałabym takie postępowanie przeprowadzić sama (tzn. kierować babcią i występować w jej imieniu w Sądzie) i opinia profesjonalistów byłaby nieocenionym źródłem, czy rozpocząć podejmowanie działań, zbieranie dokumentów itp.
    Za ewentualną odpowiedź serdecznie dziękuję i pozdrawiam
    A.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 27 lipca, 2016 o 10:37

    Pani Aleksandro, bazując na Pani opisie sądzę, że Pani babcia ma szanse na upadłość konsumencką, ale sprawa wydaje się jednak trochę bardziej skomplikowana i delikatna. Proszę się zastanowić, czy nie warto sprawy skonsultować z profesjonalistą. Pozdrawiam serdecznie, WP

    Odpowiedz

    Maria 21 sierpnia, 2016 o 19:14

    Witam
    Własnie została ogloszona u mnie upadłosc konsumencka i zostal mi przydzielony syndyk.Pytanie polega na tym czy syndyk moze zajac konto mojego 17 letniego syna i pieniadze które wpływaja z pionier zrównowazony fio oraz czy ma prawo wchodzic na mojego maila Pozdrawiam Maria

    Odpowiedz

    Zelazowski 8 listopada, 2016 o 11:59

    Prowadziłem firmę która zamknąłem w 2013 roku..pozostały mi tam długi względem urzędu skarbowego i ZUS..w 2015 założyłem kolejną firmę niestety nie przynosiła dochodów ponownie ( jednoosobowa firma) ..zamknąłem ja tydzień temu .listopad 2016..pozostawiając niesplacone zobowiązania wobec urzędu skarbowego i ZUS.oraz zaciagnieta pożyczkę w parabanku ( z nakazem sądowym DO zapłaty 16 tyś ,komornik.obecnie nie pracuje.nie posiadam majątku.czy mogła złożyć wniosek o upadłość względem dwóch firm i zadluzen ZUS,urząd skarbowy i nakazu sądowego odnośnie pożyczki???

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 12 listopada, 2016 o 22:54

    Może Pan się o nią starać – ale polecam lekturę tego wpisu na blogu.

    Odpowiedz

    EWA 13 listopada, 2016 o 15:47

    Witam.Panie mecenasie moj maz zaciagal kredyty konsumpcyjne bez mojej zgody i poreczenia .Obecnie zlozył wniosek o upadłość konsumencka ,czy syndyk może zajac moje konto?Jezeli tak to czy wycofanie pieniędzy z konta mnie uchroni

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 13 listopada, 2016 o 19:31

    Pani Joanno, jeżeli ma Pani rozdzielność majątkową z mężem lub rachunek jest otwarty tylko na Pani nazwisko, pieniądze powinny być bezpieczne.

    Odpowiedz

    isia 20 listopada, 2016 o 09:09

    Mieszkanie zostało wykupione jizbpo rozwodzie, q księdze wieczystej jesteśmy współwłaścicielami.Co w przypadku upadłości. Co z laptopem współmałżonka i dorosłych dzieci, z agd.

    Odpowiedz

    Małgorzata 29 listopada, 2016 o 13:59

    Wspólnie z mezem wzielismy kredyt hipoteczny na mieszkanie,kredyt nie jest spłacany.Obecnie mąż nie zyje.Mam zamiar zrzec sie spadku,poniewaz mąz miał wiele innych długów.Czy po zrzeknięciu sie spadku moge złozyć wniosek o upadłość konsumencka?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 lutego, 2017 o 17:48

    Owszem, Pani Małgorzato. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Aneta 9 stycznia, 2017 o 11:57

    Witam
    Chcę złożyć wniosek o upadłość konsumencką,ale nie znam wszystkich wierzycieli i dokładnych kwot,ponieważ część kredytów zaciągnął mąż prowadząc działalność gospodarczą ,a my nie mieliśmy rozdzielności majątkowej.Co w takiej sytuacji mam zrobić ,czy wpisać tylko długi ,które znam?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 lutego, 2017 o 19:17

    Pani Aneto, jeżeli mąż zaciągał długi bez Pani wiedzy, to nie musi znaczyć, że Pani również za nie odpowiada. Co do Pani pytania – chyba nie ma innego wyjścia, niż podać te długi, o których Pani wie. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    AnnaK 24 stycznia, 2017 o 19:13

    Dobry wieczór! Mój teść był wierzycielem pewnej fabryki mebli na zachodzie kraju (pracownikiem upadłego zakładu pracy). Właściciel fabryki w końcu ogłosił upadłość i majątek przejął syndyk. Po złożeniu w sądzie pozwu zbiorowego teściowi i innym pracownikom udało się odzyskać CZĘŚĆ niewypłaconych pieniędzy (przez ok. rok nie otrzymywali bowiem wynagrodzenia za pracę)..
    Teść nie żyje od sierpnia, a dziś otrzymałam pismo od syndyka z prośbą o podanie numeru konta celem wypłacenia reszty zaległości.
    Czy w tym przypadku mój mąż – jako syn i opiekun ojca (do końca życia teścia) jest spadkobiercą tych zaległości? Czy przysługuje mu prawo odebrania tych pieniędzy?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 lutego, 2017 o 19:09

    Pani Anno, pieniądze należą się spadkobiercom Pani teścia. Należałoby zatem przeprowadzić postępowanie spadkowe, które ustali krąg spadkobierców. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Łukasz 25 stycznia, 2017 o 04:57

    Posiadam 3 kredyty w bankach na łączną kwotę pewnie ok 90.000zł z ratami ok 1100zł (na 10 lat) + bardzo dużo chwilówek (pewnie na ok 20.000zł) już wiem, że nie będę mógł tego spłacić. Chwilówki mnie zabijają i większość jest już znacznie po terminie, telefony od windykatorów się urywają- nie odbieram. Spodziewam się dziecka, moja przyszła żona o niczym nie wie. Rodzice z którymi mieszkam o niczym nie wiedzą, nikt nie wie o moich długach, jestem z tym sam. Moje zarobki to ok 2000zł miesięcznie. Nie wiem co robić. Jestem współwłaścicielem samochodu wartego max 10-12 tysięcy który jest potrzebny w mojej rodzinie i raczej więcej majątku nie posiadam. Nie wiem jak dalej żyć. Czy w mojej sytuacji upadłość konsumencka ma sens? Zostało mi czekać na komorników? Firmy chwilówkowe wydzaniają non stop, w bankach juz zalegam z ratami, nie mam pieniędzy na życie mieszkając z rodzicami. Proszę o pomoc.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 lutego, 2017 o 19:07

    Panie Łukaszu, a na co Pan wydał pieniądze z chwilówek? Od tego zależy czy sąd ogłosiłby Pana upadłość konsumencką. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Pet 8 lutego, 2017 o 16:24

    mam takie pytanie w związku z sytuacją moich rodziców.
    Ojciec w latach 90 robił różne biznesy po czym zostały tylko długi. w roku 1998 rodzice zrobili rozdzielność majątkową, a koło roku 2000 ojciec zachorował i od tego czasu utrzymuje sie z renty. Obecnie z renty ojca potrącana jest należność na zus, wobec czego inni wierzyciele nie mogą za wiele zrobić, ojciec nie posiada majątku. Rodzinę utrzymuje matka. Co kilka miesięcy przychodzi do domu list o jakiś tam dług, nikt do końca nie wie ile tego jest i u kogo. w dwóch sprawach została nałożona na matkę klauzula wykonalności(sąd uznał że matka korzystała z korzyści z tych biznesów ojca w latach 90tych). W obu sprawach doszło do ugody co do warunków spłaty(spłacane jest po 200-300 zł na miesiąc). Jednak można podejrzewać że łącznie wszystkich długów może być tego pareset tysięcy w związku z czym nie jest możliwa spłata.

    Moje pytanie brzmi czy jeśli ojciec ogłosiłby upadłość konsumencką to czy te długi musiałaby regulować matka zarówno chodzi mi o długi z klauzulą wykonalności jak i te bez takiej klauzuli?
    A drugie pytanie się tyczy czy są szanse na to żeby ojciec mógł ugłosić upadłość, jeśli nie wie komu i ile jest winny, w latach 90-tych był niezbyt rozważny i narobił sobie tych długów z własnej głupoty i alkoholizmu. Od momentu choroby ojciec już nie narobił więcej długów.

    Jako syn nie boje sie tych długów bo wiem ze wystarczy ze sie zrzeknę jednak martwię się o zdrowie mojej matki, bo ta sytuacja ją wykańcza, proszę o pomoc.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 20 lutego, 2017 o 11:33

    Ewentualna upadłość Pana Ojca nie zwolni Pana Mamy z odpowiedzialności za długi. Istotne jednak, czy one na pewno ją współobciążają, skoro nie zaciągali ich wspólnie. Aby to ustalić, potrzebna byłaby dużo bardziej szczegółowa analiza sprawy. Co do drugiego pytania – sądzę, że z uwagi na upływ czasu Pana Ojciec ma szansę na upadłość konsumencką. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Elwira 12 lutego, 2017 o 16:03

    Dzień dobry.

    Kilka lat temu zmarł mój Ojciec, pozostawiając po sobie mieszkanie własnościowe, w którym obecnie zamieszkujemy jako rodzeństwo. Nie była przeprowadzona sprawa spadkowa, jak rozumiem, dziedziczy w połowie Mama, a drugą połowę my – jako rodzeństwo (dwoje braci, dwie siostry).
    Moja siostra dwa lata temu straciła pracę i została z dużym kredytem. Bank niedawno wypowiedział jej umowę i siotra właśnie złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jak wpływa to na jej – współdzielone z nami- mieszkanie? Z uwagi na bardzo trudną sytuację rodziny nie możemy spłacić jej długów a jako że zamieszkujemy w mieszkaniu po Tacie, sprzedaż raczej nie wchodzi w grę. Co możemy zrobić w danej sytuacji?

    Z poważaniem
    Elwira

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 20 lutego, 2017 o 11:27

    Dzień dobry. Syndyk zapewne złoży wniosek o wszczęcie postępowania spadkowego, aby docelowo zagospodarować udział siostry w prawie własności mieszkania. Najprawdopodobniej zaproponuje Państwu wykup tego udziału. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Patrycja 14 marca, 2017 o 09:08

    Dzień dobry,

    Niebawem zakończy się 5 letni okres planu spłaty. Niestety syndykowi nie udało się w tym czasie sprzedać nieruchomości. Uprzejmie proszę o odpowiedź czy w tej sytuacji (brak spieniężenia majątku z winy syndyka) zobowiązania zostaną umorzone?

    Z poważaniem,
    Patrycja

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 1 kwietnia, 2017 o 23:05

    Coś mi tu nie pasuje. Plan spłaty powinien zostać wyznaczony po sprzedaży nieruchomości przez syndyka. Czy na pewno mówimy o planie spłaty w postępowaniu upadłościowym? Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    kamila 11 kwietnia, 2017 o 10:39

    Witam. Mamy z mężem prawie 100tys długu. Pomagalismy rodzicom w spłacie długów biorąc kredyty i sami wpadlismy w pętle zadłużenia. Wszystkie długi sa u komorników i część jest umorzona z powodu braku możliwości spłaty. Czy moglibyśmy ubiegać się o upadłość konsumencka? Mieszkamy u teściów nie mamy nic wartościowego oprócz telewizora.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 7 maja, 2017 o 20:54

    Owszem, możecie Państwo. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    ewa 17 maja, 2017 o 01:33

    witam,
    czy nieruchomośc wchodzącą w skład masy upadłości mozna sprzedać po jakiejkolwiek cenie – np po 1 zł ? Od kogo to zalezy??
    Jeśli nie sprzeda sie nieruchomości jeśli wniosek o upadłośc został złożony w 2015 r. to jest wskazane że sa d umarza postępowanie. Ale teraz podobno jest przepis że można przenieśc włsnośc na gminę. To przecież niesprawiedliwe że wcześniejsze wnioski nie mogą z tego skorzystać. Co można zrobić w takiej sytuacji? Czy lepiej cofnąć wniosek o upadłość i złożyć nowy? Czy czekać na umorzenie postepowania i wtedy złożyć nowy wniosek? Czy wogóle można złożyć drugi wniosek od razu?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 22 maja, 2017 o 21:55

    Pani Ewo, problem jest zbyt skomplikowany i wielowątkowy, żeby odpowiedzieć na niego w komentarzu na blogu. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Elżbieta 18 maja, 2017 o 22:32

    Witam serdecznie i proszę o radę.W 2007 roku zachorowałam na głęboka depresję,mimo leczenia mój stan się nie poprawiał,rok później zostawił mnie mąż ,i wówczas pojawiła się jego znajoma -nomen omen wróżka ,która wręcz wdarła się do mojego domu (relacja córki)ja niestety nie pamiętam tego okresu swojego życia .W 2008 roku trafiłam na leczenie depresji do szpitala ,gdzie przebywałam 3 m-ce ta pani ,,była,,bardzo pomocna w moim zdrowieniu – ,,dała ,, mi pracę i nakłoniła do wzięcia kilku kredytów dla siebie, za drzwiami banków oddawałam jej całe pobrane sumy .Zresztą nie tylko mnie wykorzystała jest jeszcze jedna osoba pokrzywdzona przez nią ,z która mam kontakt.Do 2010 roku byłam zatrudniona na stały etat więc płaciłam zobowiązania w czerwcu 2010 r z powodu złego stanu zdrowia pracę straciłam i zostałam bez środków do życia .Zgłosiłam się do MOPS-u .Otrzymałam świadczenie ok.300zł m-cznie niestety nie mogłam już regulować rat kredytów co zaowocowało komornikami.Obecnie jestem już na emeryturze ,która wynosi 1087,16 ,po odciągnięciach i zajęciu komorniczym dostaję 652,53zł.Nie posiadam żadnego majątku stałego czy też ruchomego i nie jestem w stanie zaspokoić wszystkich roszczeń tym bardziej że stan zdrowia ciągle mi się pogarsza .Bardzo proszę o informacje :czy mam szanse na upadłość konsumencką ,czy poniosę konsekwencje wzięcia kredytów dla innej osoby. Córka pomaga mi kupując mi jedzenie natomiast ja z tego co zostawił komornik opłacam świadczenia ,czynsz ,energię elektryczną i czasami zimą 2-3 worki węgla jak są duże mrozy.Bardo proszę o radę co robić? nie mam już siły borykać się z tymi problemami.Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 22 maja, 2017 o 21:56

    Pani Elżbieto, takie sprawy zawsze są trudne, ale sądzę, że nie jest Pani bez szans. Powodzenia, WP

    Odpowiedz

    Anna 22 maja, 2017 o 14:55

    Witam, chciałam zapytać o sąd właściwy dla opiekuna prawnego (zamieszkały w Lublinie) do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w imieniu całkowicie ubezwlasnowolnionego (zamieszkałego w Warszawie). Do którego sądu należy kierować wniosek? Z góry dziekuje za odpowiedz

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 22 maja, 2017 o 21:46

    Zgodnie z miejsce zamieszkania dłużnika, czyli Warszawa. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Kasia 31 maja, 2017 o 10:25

    Witam,

    czy przy upadlosci konsumenckiej i potem jej umozeniu można ewentualnie kupić mieszkanie na raty? czy przez 10 lat nie mozna byc wlascicielem niczego

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 czerwca, 2017 o 16:24

    Można, choć bank może mieć opory przed udzieleniem kredytu, jeśli się dowie o Pani wcześniejszej upadłości. Ale nie ma żadnych formalnych przeszkód.

    Odpowiedz

    Dorota 8 czerwca, 2017 o 15:56

    WITAM- u mnie jest problem z Urzedem Skarbowym. W lutym 2016 roku postanowieniem Sądu ogłosił upadłośc konsumencka i wszystkie długi umorzono.Obecnie otrzymałam pismo z Urzędu Skarbowego o wszczęciu postepowania podatkowego w sprawie wykonania prawmomocnego orzeczenia sadu w przedmiocie umorzenia zobowiązań powstałych do dnia ogłoszenia upadłości.Jak mam to rozumieć/ czy US podważa decyzję Sądu/

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 26 czerwca, 2017 o 14:40

    Pani Doroto, sądzę, że US chce tylko wydać formalną decyzję o umorzeniu niespłaconych zobowiązań podatkowych, więc nie ma się czego obawiać. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Anna 9 czerwca, 2017 o 10:53

    Witam,
    w maju złożyłam wniosek o Upk, mam wyznaczoną rozprawę za niecały miesiąc.
    Moja sytuacja – mam 25 lat, dług – za mieszkanie komunalne, rodzice nie płacili przez lata, przez co wzrósł do kilkudziesięciu tys. zł, a gmina poszła z tym do sądu tylko w stosunku do mnie – mam komornika, którego spłacam od roku malutkimi, ale dobrowolnymi ratami miesięcznymi, na które przystał.

    Od 2 lat starałam się o zawarcie ugody z gminą (przed postępowaniem komorniczym i w toku) – bez skutecznie, rozpatrywali podania nieraz przez 8 miesięcy… a i tak zawsze odmawali czegokolwiek

    Majątku nie mam, aktualnie nie pracuję ze względu na dzienny tryb studiów – kończę za miesiąc.

    Jakie perspektywy? Co moze syndyk uznac za majątek? Mam tak na prawde tylko telefo, ktory wzielam na umowe z salonu (wartosc rynkowa <750 zł)
    Czy po ogłoszeniu upadłości mogę bez problemow podjac prace, bez tlumaczenia się przed pracodawcą?
    Co się dzieje, kiedy syndyk nie ma czego spieniężyć ?

    rozprawa coraz blizej, a ja coraz bardziej się stresuję 🙂

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 26 czerwca, 2017 o 14:46

    Pani Anno, jak już wiele razy pisałem na tym blogu, brak majątku nie jest przeszkodą do ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Natomiast przed przyszłym pracodawcą trudno będzie ukryć fakt ogłoszenia upadłości, bo będzie on mógł Pani wypłacać tylko minimalne ustawowe wynagrodzenie za pracę – resztę zabierze syndyk. Co do samej rozprawy – proszę się nie stresować :). Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    manr 28 lipca, 2017 o 11:38

    Panie Mecenasie
    Mojej mama 67 lat sąd ogłosił upadłość konsumencką 2 miesiące temu. Mama dostawała emeryturę w wysokości 1300pln/netto z czego co miesiąc komornik potrącał z tej kwoty 420pln netto.
    Otrzymała wczoraj pismo z ZUS, ze teraz potracenie wynosić będzie 650pln. Oraz Syndyk powiedział ze przez okres 3 lat. Mama nie ma majątku a mieszka w mieszkaniu socjalnym otrzymanym od miasta.
    Czy jest możliwe, ze teraz faktycznie będzie dostawać mniej niż przed ogłoszeniem upadłości ,
    Oraz czy jest możliwe skrócenie okresu 3 lat ?
    Z góry dziękuje za pomoc

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 9 sierpnia, 2017 o 11:13

    Dzień dobry. Kwoty potrąceń uległy zmianie w ostatnim czasie. Natomiast nie wiem, skąd okres trzech lat – być może syndyk na tyle szacuje czas trwania upadłości. Zatem okres ten zależy od czasu trwania postępowania – im szybciej się ono skończy, tym krócej emerytura będzie podlegać potrąceniu. Proszę jednak pamiętać, że po zakończeniu upadłości sąd może orzec o trzyletnim planie spłaty. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Tomasz 2 sierpnia, 2017 o 18:49

    Witam Pana. Teściową w tajemnicy przed wszystkimi założyła wniosek o upadłośc konsumencką. Ma mnóstwo pożyczek. Dom w którym mieszkamy (ja wraz z żoną i dzieckiem) należy do teścia ale mają wspólnotę majątkową. Czy syndyk może sprzedać dom teścia na pokrycie zadłużenia teściowej? Czy jest taka możliwość aby teść przepisał dom na córkę i tym sposobem ocalić dom? Pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 9 sierpnia, 2017 o 11:15

    Panie Tomaszu, jeżeli dom wchodzi w skład majątku wspólnego Pana Teściów, to syndyk będzie mógł go sprzedać. Przepisanie domu na córkę będzie po ogłoszeniu upadłości nieskuteczne i nie zapobiegnie sprzedaży. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Agata 14 sierpnia, 2017 o 10:29

    Proszę o poradę. Otóż mój były mąż chce złożyć wniosek o upadłość konsumencką. Jego długi wynoszą około 260 tyś, stale pracuje u jednego pracodawcy i zarabia dobrze. Jednakże od 3 lat ma stale zajęcie komornicze i płaci alimenty na naszego 18 letniego syna. od 2008 r jesteśmy po rozwodzie, jednakże w trakcie małżeństwa rozpoczeliśmy budowę domu. Już po rozwodzie 5 lat temu mąż wziął wraz ze mną kredyt hipoteczny w kwocie 300 tyś zł. Ja spłacam raty regularnie. Mąż ma długi z innych powodów, obecnie chce ogłosić upadłość. Co jednak z moim domem i kredytem na niego? Ja od początku byłam wyłącznym właścicielem, a mąż głównym kredytobiorcą.
    Czy należy ująć ten dług do wniosku? Czy stracę dom? Co w takim przypadku?
    Pozdrawiam
    Agata

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 października, 2017 o 10:01

    Pani Agato, kredyt zapewne jest zabezpieczony hipoteką, dlatego wszystko zależy od tego czy bank wypowie umowę kredytową. Proponuję dogadać się z bankiem, że będzie Pani regularnie spłacać kredyt sama. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Małgorzata 11 września, 2017 o 02:14

    Witam, mam długi, głownie w chwilówkach,narosły w bardzo szybkim tempie, bo brałam kolejną pożyczkę, aby spłacić poprzednią. Mąż nic nie wiedział. nie chce mi pomóc w spłacie. Czy ja mogę ogłosić upadłość konsumencką, przy moich stałych dochodach ok. 3800 i dosyć dużych dochodach męża z działalności gospodarczej?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 października, 2017 o 10:03

    Pani Małgorzato, dochody nie mają większego znaczenia, problemem będzie raczej sposób, w jaki się Pani zadłużyła. Nie powinna Pani brać kolejnych chwilówek, nie spłacając poprzednich, Sąd zwróci na to uwagę.

    Odpowiedz

    Mirka 20 września, 2017 o 14:36

    Witam ,mam długi wobec banków które zaciągnełam jako przedsiębiorca i chciałam ogłosić upadłość .Poszłam z zapytaniem do prawnika który ogłaszał się na bigborcie że pomaga w oddłużaniu i prowadzi sprawy upadłościowe.Ale kazał mi zamknąć firme i ogłosimy upadłośc jako konsument,i tak zrobiłam zamknełam działalność i złożyłam wniosek o upadłośc konsumencką ,sprawa się odbyła ,ale sąd odżucił wniosek bo uzasadnił że powinnam ogłosić upadłość jako przedsiębiorca.Co dalej mam zrobić mam ponad 500000zł długu psychicznie jestem załamana bioręlleki uspakajające bo inaczej nie potrafie funkcjonować,podjęłam również pracę ,ale komornik skarbowy już zajął mi wynagrodzenie bo jestem winna 7000zł. proszę oradę czy mam jakieś szanse na ogłoszenie upadłości Proszę o pomoc pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 października, 2017 o 10:11

    Pani Mirko, gdyby zgłosiła się Pani do mnie wcześniej, mógłbym coś poradzić. Teraz po oddaleniu wniosku nie mogę Pani pomóc. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Ewelina 29 października, 2017 o 11:09

    Dzień dobry,
    ogłosiłam upadłość konsumencką, nie wyznaczono mi planu spłaty. Jestem samotną matką i wynajmuję mieszkanie, co nie jest dla mnie zbyt korzystne. Mogłabym płacić po prostu raty kredytu hipotecznego. Czy jednak mogę wziąć kredyt hipoteczny, czy jestem ograniczona upadłością? Obecne mieszkanie ma jeden pokój, dziecko nie ma swojego kąta i śpi ze mną. Za rok idzie do szkoły i chciałabym mu stworzyć warunki do nauki. Sama mam dużo pracy papierkowej, którą przynoszę z pracy do domu i także potrzebuj biurka. To przykre, ale na tych 27 m2 nie daję rady z synkiem się po prostu pomieścić. Byłam w urzędzie w sprawie mieszkania od miasta, ale nie mam meldunku (dwa lata temu przeprowadziłam się za pracą do tej miejscowości), więc nie mam prawa się o nie starać.
    Pozdrawiam,
    Ewelina

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 grudnia, 2017 o 18:26

    Pani Ewelino, jeżeli sąd zakończył już postępowanie upadłościowe (bez planu spłaty), to upadłość już Pani nie ogranicza. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Ewelina 30 czerwca, 2018 o 22:27

    Dziękuję za odpowiedź, ale gdy byłam w banku okazało się, że jestem persona non grata. System od razu mnie odrzuca. Czy ja mogę coś zrobić, by bank dał mi kredyt hipoteczny? Napisać jakieś pismo do BIK, czy gdzieś, bym była wiarygodnym klientem? W sumie upadłość jest czymś, co nie wynika z winy upadłego. U mnie to tak było, że zostałam sama z długami, które spłacałam z byłym mężem (kredyty w większości były na mnie, bo były mąż zmieniał wciąż pracę i miał niższy dochód), a potem zamknięto moje miejsce pracy. Czy może banki spojrzą na mnie inaczej po jakimś określonym czasie?
    Pozdrawiam.

    Odpowiedz

    Jakub 17 listopada, 2017 o 13:08

    Witam,
    Mam świeżo ogłoszoną upadłość konsumencką. Jednym ze zobowiązań są zaległości alimentacyjne. Nie są to zobowiązania bieżące, a dotyczą lat ubiegłych. Obowiązek alimentacyjny został zniesiony, postanowieniem sądu, kilka lat przed ogłoszeniem upadłości. Jak będą traktowane przez syndyka te zobowiązania w odniesieniu do potrąceń z wynagrodzenia? Czy będzie w tym przypadku zachowana kwota wolna od potrąceń (od najniższego wynagrodzenie) czy też nie?
    Pozdrawiam
    J.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 grudnia, 2017 o 18:52

    Panie Jakubie, zasadniczo po ogłoszeniu upadłości potrąca się alimenty za okres po jej ogłoszeniu, a nie zaległe z wcześniejszych lat. Wydaje się więc, że syndyk powinien zachować kwotę wolną od potrąceń. Jednak w sensie prawnym sprawa nie jest jednoznaczna. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Ela 19 listopada, 2017 o 15:01

    Dzien dobry Panie mecenasie.Mam dlugi tak jak kazdy piszacy do Pana,mysle,ze ok.18000 zl.
    Sa to kredyty w bankach zaciagniete w 2004 roku.Kredyty zaciagnelam,gdy bylam mezatka,po rozwodzie musze je dalej splacac.W pierwszym roku splacalam,pozniej stracilam prace i wyjechalam do Anglii za praca.Niestety praca jaka mialam nie pozwalala mi na splate zaciagnietego zobowiazania wobec bankow.Obecnie jestem na rencie chorobowej do sierpnia 2018 roku.Mam juz komornika na koncie bankowym.Renta moja jest w wysokosci 697 zl netto.Nie mam mieszkania wlasnosciowego,ani innych bogactw.Moje pytanie-czy jesli oglosze upadlosc konsumencka,to dalej bede splacac raty?Oraz jesli poprawi sie moja sytuacja finansowa( staram sie o rente z Anglii)to wierzyciel bedzie zabieral wiecej pieniedzy?Bardzo prosze Pana o odpowiedz.Dziekuje Z powazaniem Ela

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 grudnia, 2017 o 18:36

    Dzień dobry Pani Elu. Ponieważ od zaciągnięcia długów minęło ponad 10 lat, sądzę, że ma Pani szansę na upadłość. Jej ogłoszenie wstrzyma spłatę rat. Co do renty, to syndyk (nie wierzyciel) zabierze jej część. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Maria 1 grudnia, 2017 o 10:53

    Dzień dobry
    Panie mecenasie czy w związku z umorzeniem kredytu ze względu na ogłoszenie upadłości konsumenckiej powstaje obowiązek wystawienia przez bank PIT-8C

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 3 grudnia, 2017 o 18:32

    Dzień dobry Pani Mario. Dziękuję za ciekawe pytanie. Wstępnie wydaje mi się, że obowiązek powstaje, tylko dlaczego ma to zrobić bank a nie podatnik? Muszę to przy okazji skonsultować ze znajomym specjalistą od podatków. Pozdrawiam serdecznie, WP

    Odpowiedz

    Tomek 8 grudnia, 2017 o 23:34

    Dzień dobry,
    życie mnie zaskoczyło następującą sytuacją. Wynajmuję nieruchomość (garaż) od osoby prywatnej, mam umowę z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia. Z dnia na dzień dowiedziałem się, że mam wyprowadzić się w ciągu tygodnia. Odrzuciłem żądanie, powołując sie na umowę. Ku swojemu zaskoczeniu dowiedziałem się, że wynajmujący ogłosił upadłość konsumencką, syndyk zajmie nieruchomość a obecność moich ruchomości na wynajmowanej powierzchni może przynieść mi kłopoty. Czy rzeczywiście upadłość przerywa trwanie umowy i czy mogę sie obawiać, że syndyk \”przy okazji\” zajmie moją własność?
    Pozdrawiam pana.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 14 grudnia, 2017 o 08:48

    Nie i nie. Jeżeli garaż został już Panu wydany do użytkowania, to syndyk może jedynie wypowiedzieć umowę. W sytuacji obowiązującej umowy najmu zajęcie Pana przedmiotów byłoby działaniem wyjątkowo złośliwym. Proponuję skontaktować się z syndykiem i wyjaśnić tą sytuację. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Tomek 14 grudnia, 2017 o 11:49

    Serdecznie dziękuję za wyjaśnienia panie Mecenasie. Uspokoił mnie pan przed Świętami. 🙂

    Odpowiedz

    Ewa 3 stycznia, 2018 o 20:47

    A co z wierzycielami wystarczy ukrasc firmę wywiezc majątek potem wyprzedac zamknac dzialalnosc i ogłosić upadłość a wierzyciele niech żyją w dlugach bo mają wysokie alimenty ktorych sad nie chce obniżyć i to ma byc sprawiedliwosc ?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 9 stycznia, 2018 o 09:26

    Niestety w dzisiejszych czasach wierzyciele, który chcą coś odzyskać, powinni zawczasu mieć dobrego prawnika :-/.

    Odpowiedz

    Łukasz 23 lutego, 2018 o 11:15

    Witam,
    Prowadziłem sklepy spożywcze znanej marki w z dniem 31.12.2017 zamknąłem działalność jednak zostały mi spore długi US, kredyt na działalność oraz spłata tejże sieci oprócz tego mam swoje kredyty i inne zobowiązania typu opłaty za telefony itp. nie mam jeszcze komornika gdyż pisałem pisma o rozłożenie na raty co się da. Jestem osobą pracującą w zaprzyjaźnionym banku dostałem kredyt wraz z mama na spłatę swoich osobistych kredytów i zwrot kasy dla mamy. Co z kredytem wspólnym (spłaca go moja mama) i czy w ogóle mogę ogłosić upadłość.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 6 marca, 2018 o 11:29

    Panie Łukaszu, sprawa jest trochę zbyt skomplikowana na odpowiedź w komentarzu. Proszę ewentualnie o kontakt z naszą kancelarią. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Rafał 17 czerwca, 2018 o 16:41

    Witam
    Mam pytanie czy jest możliwość złożenia syndykowi korekty oświadczenia, dotyczącej umowy i zarobków . Podałem ważną umowę ale nie podałem że do tej umowy były parę dodatkowych aneksów. Co w tym wypadku mam zrobić.
    pozdrawiam

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 19 czerwca, 2018 o 10:32

    Panie Rafale, niezłożenie korekty może być odebrane jako celowe wprowadzenie syndyka w błąd w istotnej dla upadłości sprawie. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    anna 28 czerwca, 2018 o 22:36

    witam mam pytanie – odnosnie upadlosci konsumenckiej , mam juz ogloszone postanowienie i plan splat rat , postanowienie jest juz prawomocne , ale syndyk dalej zajmuje mi wynagrodzenie i mam pytanie gdzie moge zlozyc zazalenie na syndyka dlaczego jeszcze zajmuje mi wynagrodzenie anna

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 4 lipca, 2018 o 21:07

    Proponuję do sędziego-komisarza. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Andzeliks 25 lipca, 2018 o 01:35

    Dzień dobry. Od roku mieszkam z partnerem, nie jesteśmy małżeństwem. Chciała bym złożyć wniosek o upadłość konsumencka, ale boję się czy syndyk zajmie jego mieszkanie. Czy jest to możliwe? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 25 lipca, 2018 o 18:19

    Nie zajmie. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Agnieszka 24 września, 2018 o 00:06

    Dzień dobry, mam pytanie. Moja mama zdecydowała się ogłosić upadłość konsumencką. Zadłużenie wyniknęło z jej niewiedzy i problemów zdrowotnych (bardzo ciężka depresja oraz nerwica). Mieszkała w mieszkaniu komunalnym, nie ma własnościowego. Właścicielem mieszkania była jej babcia, która zmarła i pozostawiła dług za niespłacony czynsz – dług przeszedł na moją mamę razem z mieszkaniem, w którym dalej mieszka i jest zameldowana.
    Chciałabym wiedzieć czy jeżeli zgłosi upadłość konsumencką, a sąd przyjmie wniosek – jest ryzyko, że straci prawo do mieszkania w tym lokalu komunalnym i otrzyma nakaz eksmisji?
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 26 października, 2018 o 14:40

    Pani Agnieszko, myślę, że takie ryzyko istnieje niezależnie od tego, czy złoży wniosek o upadłość, czy nie. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Iwona 28 stycznia, 2019 o 14:36

    Dzień dobry Panie Mecenasie. Mam pytanie, po rozwodzie 10 lat temu maz odchodząc zostawił nas z długiem hipotecznym, po stracie pracy przeniosłamsie do innego miasta z dzieckiem gdzie żyję i pracuję. Maz dostał zajecie za zaległą hipotekę ( ja nie, bo podobno mje miejsce zamieszkanie nie było w jurysdykcji komornika prowadzącego sprawę ). Maz w tamtym roku ogłosił upadłośc konsumencką o czym dowiedziałam sie z internetu wpisując imie i nazwisko ex małżonka. Moje pytanie brzmi czy mąz uzyskując upadłośc konsumencka scedował tym samym cały dług na mnie?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 9 lutego, 2019 o 18:21

    Pani Iwono, to zależy od tego, czy po przeprowadzeniu upadłości sąd zwolni Pani Męża z obowiązku spłaty niespłaconych długów – a ta decyzja zależy od wielu czynników. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Anna 12 lutego, 2019 o 22:27

    Witam,
    3lata temu otrzymałam od rodziców działkę. Rodzice mają duże problemy finansowe które zaczęły się już przed darowizną. Sprawa jest w sądzie. Jeżeli nie uda się w sądzie poprawić sytuacji to rodzice planują wnieść wniosek o upadłość. Na działce chcemy zbudować dom. Co będzie z działką przy upadłości? Czy budowa domu jest bezpieczna?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 16 lutego, 2019 o 15:43

    Pani Anno, do 5 lat wstecz syndyk może wnieść powództwo z tzw. skargi pauliańskiej, cofające skutki darowizny. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Iwona 23 kwietnia, 2019 o 20:25

    Witam
    Panie Mecenasie proszę o pomoc nie wiem co robić w sierpniu 2018 mama przepisała mi mieszkanie jako darowizna natomiast w styczniu 2019 złożyła wniosek o upadłość konsumencką. Nie miałam pojęcia o sytuacji finansowej mojej mamy a także nie miałam pojęcia o jej zamiarze czyli o złożeniu wniosku o upadłość inaczej bym jej to odradzała i szukała innego sposobu na wyjście z trudnej sytuacji. Niestety o wszystkim dowiedziałam sie po fakcie gdy upadłość została ogłoszona i gdy w domu pojawił się syndyk . W związku z tym mam pytanie czy jest możliwość aby mieszkanie nie stanowiło masy upadłościowej? Z tego co czytałam wszystkie działania upadłego w okresie 12 miesięcy przed złożeniem wniosku o upadłość są bezskuteczne z mocy prawa ex lege bez potrzeby zaskarżania tej czynności. Dodam że nie było to działanie zamierzone aby działać na niekorzyść wierzycieli a problemy ze spłatą zadłużenia powstały w związku z chorobą rodziców którzy nie byli wstanie dalej pracować aby móc normalnie spłacać zadłużenie( mama jest na emeryturze dopóki mogła dorabiała do emerytury natomiast tata jest na chorobowym)

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 13 maja, 2019 o 11:51

    Pani Iwono, bazując na Pani krótkim opisie wydaje się, że syndyk ma rację. Darowizna dokonana w okresie roku przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości będą bezskuteczne wobec masy. Musiałbym ewentualnie poznać więcej szczegółów dotyczących tego mieszkania, czasami diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam, WP

    Odpowiedz

    Grzegorz 30 stycznia, 2020 o 16:53

    Panie Mecenasie.

    Oczekuje na podstanowienie sądu ws upadłości konsumenckiej (bez DG). Obawiam sie troche syndyka. Jak on ustala mój majątek? Mieszkam na wynajmowanym z dziewczyna, wiekszosc sprzetow RTV i AGD jest wlascicielki nieruchomosci badz mojej parnterki. Czy na wszystko musze miec papiery ze te sprzety nie sa moje? Chodzi o jakis komputer badz sprzety kuchenne ktore moga miec jakąś wartość.

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 22 marca, 2020 o 19:21

    Panie Grzegorzu, proszę się nie obawiać. Syndycy nie lubią „zajmować” rzeczy, które później trudno sprzedać. Sądzę zresztą, że znaczna część tych sprzętów i tak nie wejdzie do masy upadłości. Pozdrawiam serdecznie, WP

    Odpowiedz

    Sandra 2 czerwca, 2020 o 11:28

    Dzień dobry. Myśle o upadłości. Leczę się od 2014 R na nerwice natręctw, miałam również tzw wyż i nabrałam chwilówek. Biorę różne leki od lat bo mam różne objawy, nawet epizod psychozy. Oczywiście mam to udokumentowane u psychiatry. Mam ok 20 tys długów u różnych wierzycieli, mieszkam z moja mama, która pomaga mi cały czas z tym się uporać, te długo ciągną się za mna już od 2015 roku. Moja mama ma mieszkanie w którym razem mieszkamy i pomagając mi nie płaciła za czynsz , mamy zadłużenie w czynszu ok 12 tysięcy. Czy mam szanse na upadłość, jakieś oddłużenie i spłatę zaległości mieszkania które jest mojej mamy? Ona mi pomaga kosztem tego ze nie było nas stać na opłacanie mieszkania. Pozdrawiam serdecznie .

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 17 lipca, 2020 o 15:16

    Dzień dobry. Tak, ma Pani na to szanse po przejściu przez tzw. plan spłaty, o którym pisałem choćby w e-booku dostępnym na blogu i stronie naszej kancelarii. Czas trwania planu spłaty (do 7 lat) zależeć będzie głównie od tego, jak dobrze udokumentowana jest historia Pani choroby. Proszę jednak pamiętać, że umorzenie długów wobec Pani nie zwolni z nich Pani Mamy. Mama musiałaby starać się o swoją upadłość, wskutek której najprawdopodobniej straciłaby mieszkanie. Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz

    Agnieszka 24 listopada, 2020 o 12:15

    Dzień dobry. Mam pytanie, firma w której pracowałam 7 lat temu ogłosiła upadłość. Dostałam wtedy należność za pracę wstecz 3 Msc i odprawę. Okazało się jednak, że były pracodawca jest dluzny mi jeszcze pieniądze za 1 Msc pracy. Ostatnio odezwał się do mnie syndyk z prosba o wskazanie numeru konta. Czy to oznacza, że odzyskam jeszcze pieniądze za miesiąc tej pracy? Czy to będzie cała kwota, czy tylko część? Czy należą mi się odsetki za tyle lat czekania? Jak długo wg Pana może to potrwać? Czy jeśli poproszono mnie o konto to sprawa jest już na finiszu, czy w toku w sądzie?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 27 grudnia, 2020 o 12:48

    Dzień dobry. Jeżeli syndyk poprosił Panią o nr konta, to zapewne sprawa jest na końcowym etapie i zamierza zrobić przelew. Jaka to będzie kwota, to zależy od tego, ile udało mu się zebrać pieniędzy dla wierzycieli, przy czym pracowników spłaca się w pierwszej kolejności. Jednak na odsetki bym nie liczył. Pozdrawiam serdecznie, WP

    Odpowiedz

    anna 16 maja, 2022 o 19:50

    Witam .Pożyczyłam koleżance pieniądze na umowę pomiędzy nami . Miała dostać kredyt i miała oddać zaległość . Okazało się że nie powiedziała prawdy i zgłosiła upadłość konsumencka ,ale mojego długu nie wykazała . Co mogę zrobić by odzyskać pieniądze . Napisała tylko sms żebym jej dała jeszcze trochę czasu to mi to odda jak uporządkuje sprawy .straszyłam ja sądem to napisała że zablokuje jej wszelkie drobi i obie będziemy miały kłopoty . Zaznaczam że kwota nie jest małą .Proszę o wyjaśnienie i radę .

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 18 maja, 2022 o 20:48

    Dzień dobry Pani Anno. Skoro koleżanka nie wykazała Pani długu w toku upadłości, to jest możliwość, że po upadłości nie zostanie on umorzony. W takim przypadku nawet po przeprowadzeniu upadłości będzie Pani mogła domagać się od nierzetelnej koleżanki. Pozdrawiam serdecznie, WP

    Odpowiedz

    anna 1 czerwca, 2022 o 21:03

    Dzień dobry . Byłam u radcy prawnego i poinformował mnie że powinnam zgłosić sie do syndyka mimo tego że koleżanka przeprowadza upadłość konsumencką i nie podała moich zaległości w innym razie wszystko przepadnie i juz nie bedę miała szansy odzyskać pieniędzy jeśli dobrowolnie nie będzie chciała oddać . Mogą mi wtedy zarzucić że powinnam zgłosić zaległosc do syndyka . Proszę o wyjaśnienie

    Odpowiedz

    Witold 26 września, 2022 o 18:51

    Witam czy syndyk może zabrać dom mojej mamie ?

    Odpowiedz

    Wojciech Piłat 27 września, 2022 o 14:45

    To zależy od tego, czy był Pan kiedyś jego właścicielem?

    Odpowiedz

    Agnieszka 27 stycznia, 2024 o 07:31

    Dzień dobry moja mama starsza emerytka z orzeczeniem o niesprawności zakupiła auto żeby ją tym autem wozić gdyż nie ma prawo jazdy, w wydziale komunikacji auto jest na nią zarejestrowane, ale że nigdy nie miała prawo jazdy to ubezpieczenie za to auto opłacam ja jej córka(współwłaściciel) ,ale dodam że jestem w trakcie upadłości konsumenckiej.Czy moja mama może w takim wypadku stracić to auto.Ewentualnie proszę o podpowiedź czy w wydziale komunikacji muszę zmienić fakt że jestem współwłaścicielem w tej sytuacji

    Odpowiedz

    Leave a Comment

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez PIŁAT i PARTNERZY Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych Sp. p. w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Previous post:

    Next post: